W jaki sposób przemysł rozrywkowy z ludzi dorosłych uczynił dzieci?
Przymysł rozrywkowy, aby generować ponadprzeciętne zyski, korzysta z wielu sztuczek marketingowych i psychologicznych, które mają nas nakłaniać do zakupu pewnych produktów. W tym celu dochodzi – jak pisał politolog Benjamin Barber – do procesu infantylizacji dorosłych. Sytuacja społecznodemograficzna kształtuje się bowiem w ten sposób, iż w świecie zachodnim na skutek niżu demograficznego zamieszkuje coraz mniejsza liczna dzieci, a coraz więcej jest ludzi dorosłych. Gdyby nie zastosowano w tym miejscu perswazyjmych sztuczek marketingowych, wtedy przemysł rozrywkowy mógłby szybko upaść. Aby do tego jednakże nie dopuścić, postanowiono uczynić z dorosłych osoby dziecinne. Wystarczy rozejrzeć się wokół, aby zauważyć, że rzeczywiście ta sztuka udała się wręcz doskonale. Oglądamy bowiem bez względu na nasz wiek filmy przeznaczone docelowo do targetu dziecięcego, czyli Shrek, Gdzie jest nemo?, Epoka lodowcowa, Madagaskar i wiele innych. Wymienione produkcje filmowe oraz wiele innych tego typu generuje każdego roku miliardowe zyski, a wszystko dzięki temu, że dorośli ludzie stali się dziećmi. Nikogo już dzisiaj nie może dziwić widok dorosłego pracownika korporacji, który niczym nastoletnie dziecko pędzi do pracy na swojej hulajnodze, jednocześnie ze słuchawkami na uszach.